Wspomnienie lata

„Od gorąca twych płomieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew.
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka słony smak
Pociemniało, poszarzało – jesień jak to tak?!”
[
M. Grechuta, Wiosna – ach to ty]

Stało się, przyszła jak zwykle punktualna, choć każdy miał nadzieję, że spóźni się nieco, zapomni o swych atrybutach…

Prawie do końca grudnia przyjdzie nam z nią żyć, trzeba się więc… polubić. Zgodzisz się pewnie, że nasze samopoczucie w dużej mierze zależy od nastawienia. Jeśli postaramy się, by było dobre, aura za oknem nie będzie nam w niczym przeszkadzać. Tyle jest przecież rzeczy, za które kochamy tę porę roku! Na naszym fanpage’u klientki pisały o:

złotej polskiej jesieni, babim lecie, kolorowych liściach, długich wyprawach do lasu, jesiennych ogniskach, czasie na książkę, świecach, które romantycznie rozświetlają mroki dnia, buzujących czajniczkach z herbatami, pogaduchami z przyjaciółkami przy grzańcu! Na pewno dodasz coś do tej listy. My już nie możemy doczekać się jesiennych zdjęć naszych klientek! A tymczasem wspominamy lato…

Lato, lato, lato, echże ty!