Kontakt
napisz na info@mariezelie.com
lub zadzwoń +48 881 039 434
Godziny pracy
Telefon odbieramy w dni robocze, w godz. 9.00-15.30
Kontakt
napisz na info@mariezelie.com
lub zadzwoń +48 881 039 434
Godziny pracy
Telefon odbieramy w dni robocze, w godz. 9.00-15.30
Nie zapominamy o książkach w listopadzie, szczególnie gdy zamknięte są księgarnie stacjonarne i biblioteki. Mając tyle rekomendacji (zachęcamy, by przejrzeć poprzednie odcinki naszej serii), na pewno nie zabraknie nam dobrych tytułów, trzeba tylko poczynić odpowiednie zapasy!
W kolejnej części Czytamy z Marie Zélie przewodnikiem po lekturach będzie pisarka Sylwia Winnik, autorka głośnych Dziewcząt z Auschwitz, Tylko przeżyć i Dzieci z Pawiaka. Pamiętamy – jakby to było wczoraj! – nasze pierwsze spotkanie z Sylwią, gdy poszukiwała sukienki na premierę swojej pierwszej książki w 2018 roku. Od tego czasu obserwujemy jej karierę, czekamy na kolejne tytuły i cieszymy się, widząc, że nasze sukienki są wybierane przez Sylwię na premiery książkowe czy wieczory autorskie.
Oddajemy głos Sylwii:
Zupełnie niezamierzenie, okazało się, że niemal wszystko, co robię w swoim życiu, robię z miłości do książek. Czytam je, piszę, rekomenduję. To cudowne, że wśród tylu pięknych lektur mogę wybierać dla siebie te, z których czerpię radość. Nie bez powodu mówi się, że czytanie odstresowuje, ubogaca człowieka, również duchowo.
Z przyjemnością sięgam do książek Hanny Krall, moim ulubionym zbiorem jej reportaży jest Fantom bólu, czytam też z ogromnym przejęciem Wiesława Myśliwskiego. Te lektury pobudzają mój umysł do intensywnego myślenia i analizy świata. Pomagają wznieść się, poszerzyć swoje horyzonty. Z czystym sumieniem mogłabym polecić wszystkim miłośnikom reportaży: Pusty las Moniki Sznajderman i Domy bezdomne Doroty Brauntsch. Ogromną radość czerpię też z czytania książek Jakuba Małeckiego. Mogłabym polecić każdą jego książkę, ale najbliżej memu sercu nieustannie jest Rdza.
Czytanie to także relaks i dobra zabawa. W ramach dobrej zabawy wybieram książki Alka Rogozińskiego. Kto mnie zna, ten wie, że nie przepadam za krwistym kryminałem, kiedy więc daleka jestem od tego rodzaju literatury, z pomocą przychodzi autor komedii kryminalnej. Alek, niczym w krzywym zwierciadle, opisuje prawdziwe życie, w którym zawsze dziwnym trafem pojawia się jakieś morderstwo. W kryminałach typowo detektywistycznych, które uwielbiam, polecić mogę Joannę Szwechłowicz.
Czytam również fantastykę i literaturę dziecięcą, w której zdecydowanie polecam ponadczasową serię Harry’ego Pottera i coś polskiego – książki Katarzyny Majgier.
Osobiście piszę o ludziach i ich historii. II wojna światowa to nie tylko daty, miejsca, nazwiska, ale też emocje poszczególnych jednostek, które te historie pośrednio stworzyły. Ocalanie od zapomnienia relacji ostatnich świadków historii to dla mnie ogromna radość i zaszczyt. Staram się przenieść na papier ich emocje, których Państwo nie mają możliwości zobaczyć, jedynie przeczytać. Moim zadaniem jest przekazanie tych opowieści dalej.
Do tej pory ukazały się napisane przeze mnie Dziewczęta z Auschwitz, Tylko przeżyć i Dzieci z Pawiaka. Najbliższa memu sercu jest jednak czwarta książka: Moc truchleje. Opowieści wigilijne 1939-1945. W tej ostatniej odkrywam więcej siebie, rozważam czas Bożego Narodzenia i tradycji, z którymi jesteśmy związani. Piszę o przemijaniu i o miłości. Te opowieści wigilijne rozpoczynam historią swojej rodziny i wspomnieniami o mojej prababci Emilii. Dalej prowadzę czytelnika na Kresy, na Syberię, do Auschwitz-Birkenau, a także do małego drewnianego domku na wsi, do warszawskiej kamienicy. Jak ludzie spędzali bajkowe święta przed wojną, a jak radzili sobie w obozie zagłady podczas Wigilii? Ile znaczyła dla nich pierwsza gwiazdka? Zwieńczeniem książki są wojenne przepisy, również moje rodzinne, które będą pomocne przy przygotowaniu wieczerzy wigilijnej.
Jako autorce książek, siłę dają mi spotkania w czytelnikami. Czekam z nadzieją na spokojny czas, w którym ponownie opowiem o książkach na żywo, tymczasem zapraszam na moje LIVE-y na stronie autorskiej.