Czytamy z Marie Zélie – poleca Ewa Bauer

Znasz to uczucie, gdy usilnie o czymś marzysz, ale realizację odkładasz na bliżej nieokreśloną przyszłość, a nawet emeryturę?

Ewa Bauer – prawniczka – też miała taki pomysł na swoje pisanie, ale na szczęście wyszło inaczej i nie trzeba nam czekać kilkudziesięciu lat na kolejną książkę! Jakiego typu literaturą się zajęła? 

Moje powieści to obyczajówka z nutą psychologii. Nie słodzę, ale wzruszam, wstrząsam, pobudzam do refleksji. Skupiam się na emocjach, nie oceniam bohaterów, ale wskazuję mechanizmy, jakim podlegają ich reakcje. Często powtarzam, że jeśli choć jedną osobę poruszy moja twórczość, to warto było pisać.

Ewa Bauer jest autorką siedmiu powieści obyczajowych. Debiutowała w 2011 r. powieścią W nadziei na lepsze jutro, która stała się częścią trylogii Kolory uczuć. Kolejne jej powieści to dramaty psychologiczne – Kurhanek Maryli i Ucieczka przed życiem. Ostatnio podjęła wyzwanie napisania sagi rodzinnej o wspólnym tytule Tułacze życie i po raz kolejny utrafiła w gusta czytelników. Do tej pory wyszły dwa tomy: Za nasze winy i Kiedyś ci wybaczę, a pod koniec roku, nakładem wydawnictwa Replika, ma się ukazać tom trzeci Nigdy nie zapomnę.

Nie wyobrażam sobie dnia bez książki. Towarzyszą mi wszędzie, bo nawet jeśli nie mam okazji poczytać wersji papierowej, zawsze mam przy sobie audiobooki. To pokusa czytania sprawia, że piszę wolniej, niż bym chciała, bo trudno jest te dwie rzeczy pogodzić.

Książki – i te czytane, i te pisane – to dla mnie odskocznia od codziennych spraw. Mam wiele ulubionych pisarek i pisarzy, a jedną z nich jest Agnieszka Lis (TU). Właśnie czytam jej powieść Karuzela. Agnieszka pisze emocjami, ma ładny styl i niebanalne historie, dlatego bardzo polecam jej twórczość. Czytelnicy mówią, że moje książki też poruszają w nich najczulsze struny. Wcale się nie dziwię, bo wkładam w nie całą moją wrażliwość i serce.

Jeśli masz ochotę na więcej, zajrzyj na stronę Ewy (TU). Jak widać na załączonych zdjęciach, Ewa czuje się w naszych sukienkach bardzo swobodnie i ceni sobie ich wygodę oraz naturalne, przyjazne skórze materiały.

Ewa jest wielbicielką Małego Księcia – ma w swojej kolekcji ponad 50 tłumaczeń tej powieści na języki świata.

Czytamy z Marie Zélie to nasz autorski cykl książkowych rekomendacji, w którym każda z bohaterek przedstawia ostatnio przeczytanie książki lub te z listy ulubionych. Dzielimy się wartościowymi tytułami, polecamy wydawnictwa i razem tworzymy listę lektur, które warto przeczytać.

Teksty ukazywały się dotąd cyklicznie w naszym newsletterze, a z racji sporego zainteresowania postanowiliśmy zamieszczać je również na łamach bloga. Wszystkich zainteresowanych wzięciem udziału w akcji – zapraszamy do kontaktu (KLIK).